PRZEJŚCIE " POLSKIEGO MUPPET SHOW "

Tekst: Marek Ziółkowski

Nie jest to opis przejścia drogi z pod znaku "VI.bóg wie ile", tylko krótka relacja z łojenia przy pomocy tzw. "haka i ławy".Do tej pory na stronach Gdańskiego Serwisu Wspinaczkowego można było dowiedzieć się, co ciekawego padło pod szponami gdańskich napieraczy, więc tą relacją mam nadzieję zapoczątkować coś w rodzaju serwisu górskiego.
"Polskie Muppet Show" to droga wytyczona w 1985 roku przez znanych wspinaczy , Jana Muskata i Jarka Cabana .Rozwiązuje potężny , 60-cio metrowy okap na wschodniej ścianie Ministranta (Moko) i do tej pory otrzymała około 10 przejść.Droga jest wyceniona na V+,A3 i do jej przejścia oprócz spręża , potrzeba trochę specjalistycznego sprzętu i umiejętności w posługiwaniu się młotem i ławami .
Główne trudności drogi skupiają się w wzmiankowanym wyżej okapie, którego podstawę osiąga się dwoma wyciągami max V+. Sam okap wywiesza się pod kątem 120 stopni i jego przejście umożliwia skośna , zanikająca momentami rysa. Przyjemność prowadzenia pierwszego wyciągu trudności przypadła mnie i na pewno na długo zapamiętam wrażenia towarzyszące wieszaniu mojej d... w wyginających się kawałkach metalu.Odpadnięcie przed wpinką do pierwszego z trzech nitów gwarantuje spotkanie z twardą półą .Drugi wyciąg hakowy jest troszeczkę łatwiejszy, ale za to jeszcze bardziej lufiasty. Byłem niesamowicie zdziwiony faktem, że prowadzący go Chmura, zamiast zdobywać wysokość, coraz bardziej oddalał się za moimi plecami w poziomie! Drogę kończy nietrudny wyciąg nie przekraczający IV , który jednak tak samo jak początek nie należał do przyjemności w padającym ciągle deszczu.
Całość zajęła nam 12 godzin.
Ogólnie drogę można polecić każdemu ambitniejszemu zespołowi, który już, co nieco wie o posługiwaniu się sprzętem do hakówek, chociaż używając słowa "ambitniejszemu" mam na myśli ludzi dla których nie będzie to pierwsza hakówka w życiu i próbowali czegoś w okolicy A2.
Potrzebny do przejścia sprzęt to oprócz standardowego zestawu kości i haków , kilka dużych jedynek , dwa rurpy lub tzw małe jedynki i trochę knifów .Przydaje się duży sky hook i ława do wiszenia na stanowisku w okapie .
Tak jak pisałem na wstępie, mam nadzieję, że powyższy opis przejścia zapoczątkuje coś w rodzaju serwisu górskiego. Chętnie poczytam komentarze, bo jeżeli nie będzie zainteresowania tego typu opisami to, po co się produkować. Piszcie do Web Mastera Zanika lub na "forum" GSW.
Pozdrówki
Ziutek
Ziutek na pierwszym hakowym wyciągu Na piku Świętowanie sukcesu :-))

POWRÓT

(c) Copyright ZANIK
www.zanik.pl