W “hotelu” Face de Rat bywa tłoczno. Tym razem miejscówki od prawej zajmują: Bartek , Siedziuch, Kadej, Ogór, Tomek, Łukasz, Gosia z Radziem, Julka, Mateusz z Marleną i na końcu Zrzeli. Pozostaje mi posłusznie zająć ostatni wolny “pokój” na końcu korytarza. Nie narzekam. Miejscówka jest wypasiona :)
Niedługo potem dzięki ekipie śląskiej (Hanys, Patka, Ola, Budyń), zaadoptowane do mieszkania zostają pomieszczenia po drugiej stronie jaskini, w których, jak się parę dni później okazało z powodzeniem zmieścili się również: Adaś, Marita i Andy z Szafą. Gdzieś w połowie tego całego zamieszania zjawił się jeszcze Cichy z Jezusem i Kingą, a na koniec żeby było ciekawiej, dołączyli jeszcze Krakusi: Heród z Moniczką i Młody... ... i generalnie tego wszystkiego co się tam dalej działo nie da się opisać......po prostu nie potrafiłbym tego dobrze zrobić... tam po prostu trzeba było być.
|
|